Tadeusz Baird rozpoczął swą powojenną działalność kompozytorską w roku 1949, kiedy w polskiej twórczości muzycznej dominował neoklasycyzm. Wówczas również i on – młody kompozytor przesiąknięty muzyczną tradycją – twórczo sięgał do odległych epok (średniowiecza, renesansu, baroku), stosował w swej muzyce wzorce znane z klasycyzmu i romantyzmu, starał się tworzyć w pogodnym nastroju z ludowym akcentem, otarł się również o panegiryzm. Wyróżnikiem jego utworów neoklasycznych stała się przede wszystkim stylizacja oraz nowy sposób traktowania harmonii, kolorystyki i faktury. W okresie pierwszych sześciu lat (do roku 1955) pochłonęła go wyłącznie stylistyka neoklasyczna, ale zastosował ją również w trzech utworach z lat późniejszych (w 1956, 1963 i 1969 roku). Zbiór wszystkich kompozycji neoklasycznych obejmuje 26 pozycji, w tym:
- 9 orkiestrowych (Concerto grosso, Sinfonietta, Uwertura w dawnym stylu, I Symfonia, Colas Breugnon, Koncert na fortepian i orkiestrę, II Symfonia, Uwertura giocosa, Koncert na orkiestrę),
- 4 wokalno-instrumentalne na większą obsadę (Kantata Pieśń o rewolucji, Suita liryczna, Ballada o żołnierskim kubku, Cztery sonety miłosne),
- 5 na głos z towarzyszeniem instrumentalnym (Trzy pieśni starowłoskie, Dwie pieśni miłosne, Na warszawskim zlocie, Pięć piosenek dla dzieci, Pieśni truwerów),
- 2 na chór mieszany a cappella (Dwie pieśni, Biegną wody potoku),
- 2 kameralne (Dwa kaprysy, Cztery preludia),
- 4 fortepianowe (Sonatina, Sonatina nr 2, Mała suita dziecięca, Preludium).
Najbardziej reprezentatywne dla stylu neoklasycznego Bairda są jego utwory orkiestrowe – Sinfonietta, I i II Symfonia, Colas Breugnon i Koncert na orkiestrę. W utworach tych widoczny jest również rozwój talentu kompozytorskiego Bairda. Wszystkie dokonania neoklasyczne były dla niego nie tylko cennym doświadczeniem artystycznym, ale i życiowym. Należy bowiem pamiętać, że powodem powstania trzech kompozycji panegirycznych (Pieśń o rewolucji, Ballada o żołnierskim kubku, Na warszawskim zlocie) była sprawa ojca kompozytora, uwięzionego z powodów politycznych. Utwory archaizujące stanowiły dla niego albo wprawki kompozytorskie (Concerto grosso, Uwertura w dawnym stylu, Uwertura giocosa), albo miłe i łatwo zrealizowane zadanie (Pieśni starowłoskie, Pieśni truwerów, Cztery sonety miłosne). W tym okresie napisał Baird też swe wszystkie dzieła fortepianowe, w tym Koncert z orkiestrą. Czas neoklasycznych doświadczeń podsumował po latach następującą refleksją:
Po debiutanckiej Sinfonietcie zdążyłem już napisać Koncert fortepianowy (wstydzę się go dzisiaj) i zapomnianą (słusznie) Suitę liryczną do słów Tuwima, wciąż grywanego Colasa Breugnona […] oraz dwie symfonie […]. Wreszcie, w 1953 skomponowałem Koncert na orkiestrę, w którym starałem się z różnym skutkiem wystawić na pokaz wszystko, czego się zdążyłem nauczyć. I poczułem, że tak dalej już pisać nie można. Wiedziałem, że trzeba inaczej, ale nie wiedziałem, jak?