„Warszawska Jesień” jest ważnym punktem w biografii Tadeusza Bairda, gdyż miał on duży wkład w powstanie tego festiwalu. Jego prapoczątków należy upatrywać już w roku 1950, kiedy kompozytor został członkiem Zarządu Głównego ZKP. Wówczas wspólnie z Kazimierzem Serockim, Andrzejem Dobrowolskim i Włodzimierzem Kotońskim zrealizował I Festiwal Muzyki Polskiej. Obejmował on swoim zasięgiem całą Polskę i uwzględniał całą kulturę muzyczną kraju – od działań amatorskich po profesjonalne. Baird wspominał po latach:
W ciągu sezonu koncertowego, mimo chaosu i kiepskiej jeszcze organizacji, wspólnie z pomagającymi nam dyrygentami i solistami próbowaliśmy przedstawić najważniejsze dzieła. Impreza spotkała się z zainteresowaniem i zrozumieniem, które przeszły wszelkie oczekiwania.
Już od 1952 roku te same osoby zabiegały o II Festiwal Muzyki Polskiej, który odbył się w 1955 roku. Było to ogromne przedsięwzięcie, któremu przyglądało się również grono zagranicznych słuchaczy. Powodzenie tego festiwalu spowodowało, że na VIII Walnym Zebraniu ZKP – ustępujący wiceprezesi ZKP – Baird i Serocki złożyli wniosek o konieczności powołania w Polsce festiwalu muzyki współczesnej. Ta idea się zmaterializowała i ówcześni członkowie zarządu ZKP (Tadeusz Baird, Andrzej Dobrowolski, Włodzimierz Kotoński, Kazimierz Serocki) przy wsparciu Kazimierza Sikorskiego (prezesa ZKP) doprowadzili do powstania w 1956 roku I Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”.
Praca nad przygotowaniem i realizacją kolejnych edycji festiwalu była dla Bairda źródłem wielkiej satysfakcji. Aż do roku 1969 był on członkiem Komisji Programowej „Warszawskiej Jesieni”, jednak nie mogąc wprowadzić zmian w jej formule wycofał się, uznając że:
Wszelkie instytucje czy wszelkie regularnie odbywające się imprezy dzielą los żywych organizmów: starzeją się. Także „Warszawska Jesień" trochę się już postarzała. Nie należy wyciągać z tego ani wniosków likwidacyjnych, ani też spokojnie czekać, aż pacjentka wręcz zemrze.
„Warszawska Jesień” była międzynarodową areną do prezentacji dorobku ówczesnych kompozytorów polskich, z której korzystał również Tadeusz Baird. Do roku 1981 jego muzyka była obecna niemal w każdej edycji festiwalu (z wyłączeniem lat 1965 i 1980). Na „Warszawskiej Jesieni” wykonano jego 25 utworów, w tym 11 prawykonano.