Głosy z oddali. Trzy pieśni na baryton i orkiestrę symfoniczną do słów Jarosława Iwaszkiewicza (1981)
Utwór ten powstał na zamówienie Komitetu Obchodów Stulecia Urodzin Karola Szymanowskiego. Prawykonanie odbyło się po śmierci Tadeusza Bairda, w 1982 roku. Z trzech wierszy Jarosława Iwaszkiewicza (Rachunek, Appasionata, W kościele) kompozytor wybrał fragmenty i skomponował z nich „trzyaktowy dramat” przedstawiający dylematy człowieka stojącego u progu wieczności: I. Nad wiecznym jeziorem stoję, II. Noc, III. W kościele.
O „noworomantycznym" wyrazie tego utworu świadczy wiele elementów. Pierwszoplanowe jest stosowanie wyraźnego podziału na konsonanse i dysonanse zarówno w melodii, jak i we współbrzmieniach. To odwołanie się do tradycji jest jednak oderwane od harmoniki tonalnej, mimo, iż zdarzają się fragmenty kadencjonujące, a całość „stabilizują” dźwięki centrale. Harmoniczna warstwa utworu decyduje o jego eufoniczności. W utworze znajdziemy też wysublimowane efekty ilustracyjne, onomatopeiczne, co jest nawiązaniem do barokowej retoryki muzycznej, teorii afektów czy dziewiętnastowiecznego „malarstwa dźwiękowego”. Ważnym funkcję pełni też odwołanie się do tradycji za sprawą cytatu z żałobnej sekwencji Dies irae. Jest ona obecna w całej kompozycji w swoich różnorakich wariantach. W twórczości Bairda jest to jedyne odwołanie do muzyki religijnej.
Głosy z oddali były dla ich twórcy kompozycją szczególną, gdyż narodziła się ona z poczucia artystycznej więzi z Szymanowskim, zapowiadała również nowy sposób wypowiedzi artystycznej Bairda. Niestety, nagła śmierć kompozytora uniemożliwiła dalszy rozwój jego lirycznego i dramaturgicznego talentu.